W sobotę w dniu 10.11.2018 zaginął pan Grzegorz, mieszkaniec Zabrza. Rodzina nie czekając powiadomiła policję oraz napisała apel na Facebooku z prośbą o pomoc. Jeden z mieszkańców zobaczył pozostawiony samochód zaginionego przy lesie. Rodzina z policjantami w dniu „zero” do późnych godzin nocnych sprawdzała tereny leśne. Bez efektu.
Nad ranem (11.11.2018 r.) rodzina wystosowała kolejny apel – z prośbą o pomoc w poszukiwaniach, które koordynował ojciec p. Grzegorza. W tym momencie obudziły nas telefony osób, które prosiły nas o wskazówki. Skontaktowaliśmy się z bezpośrednio z ojcem będącym na miejscu działań. Kiedy zapytaliśmy czy poszukiwania zostały wszczęte usłyszeliśmy: „tak, ludzie się już zbierają, ale jest to robione bardzo chaotycznie. Jesteśmy podzieleni na kilka grup, ale nie wiem gdzie są”. Las był duży – 3 kilometry długości oraz kilometr szerokości.
Z pomocą przyszła nasza aplikacja, która pozwala na lokalizowanie osób biorących udział w poszukiwaniach, jak również swobodną komunikację dla zespołów nie posiadających radiotelefonów. W międzyczasie zadzwoniliśmy do okolicznych grup poszukiwawczo-ratowniczych dysponujących psami: Opolskiej Grupy Poszukiwawczo Ratowniczej oraz OSP Solarnia.
Wykonując ponowny telefon do ojca zaginionego usłyszeliśmy – „Odnaleziony, oddycha, na miejsce jedzie pogotowie”. Jesteśmy pod wrażeniem bardzo sprawnych działań rodziny, która zachowała zimną krew oraz podjęła się działań poszukiwawczych!
Mężczyzna spędził noc w lesie, gdzie temperatura przy gruncie wynosiła 5*C! Obecnie Pan Grzegorz przebywa w szpitalu, jest pod opieką lekarzy.
Przede wszystkim wyrazy uznania należą się dla wszystkich ochotników, którzy brali udział w spontanicznej akcji. To oni uratowali p. Grzegorzowi życie!
W dniu dzisiejszym – w 100. Rocznicę Odzyskania Niepodległości RP jest to kolejny dowód na to, że warto walczyć RAZEM do samego końca. Walczymy o to wspólnie, aby kolejne pokolenia mogły tworzyć historię Polski.
„Zostawcie to Polakom. Dla nich nie ma nic niemożliwego” – Napoleon Bonaparte